Zestrzel sobie prezydenta
5 marca 2008, 11:41Brytyjskie miasteczko Mildenhall nie wyróżnia się niczym szczególnym. Z wyjątkiem tego, że jego witryna internetowa została właśnie zamknięta z powodu niefrasobliwości pracowników amerykańskiego lotnictwa wojskowego.
Same geny to za mało
29 lutego 2008, 10:14Wielu z nas słyszało wielokrotnie o sytuacji, gdy określony wariant genu (zwany allelem) może zwiększać lub zmniejszać ryzyko wystąpienia danej choroby. Wybitne osiągnięcia na tym polu ma m.in. polski naukowiec, prof. Jan Lubiński z Pomorskiej Akademii Medycznej, światowy autorytet w dziedzinie genetyki nowotworów. Okazuje się jednak, że są sytuacje, w których samo stwierdzenie obecności danego allelu nie wystarcza, by dokładnie przewidzieć reakcję organizmu na określone warunki. Naukowcy z Uniwersytetu Chicago oraz firmy Affymetrix odkryli, że nawet posiadacze identycznych alleli mogą wykazywać różną reakcję m.in. na podawanie niektórych leków oraz na pewne rodzaje infekcji.
Tabletki szczęścia to iluzja?
27 lutego 2008, 10:15Jednym z typów stosowanych w depresji leków są tzw. selektywne inhibitory zwrotnego wchłaniania/wychwytu serotoniny, określane także jako SSRI (od ang. Selective Serotonine Reuptake Inhibitors). Do grupy tej należy słynny Prozac, zwany przez niektórych pigułką szczęścia. Leki te należą do stosunkowo nowej grupy związków, które przedłużają działanie serotoniny, znanej także jako hormon szczęścia. Właśnie na tych specyfikach, przyjmowanych na świecie przez co najmniej 40 milionów ludzi, skupili się badacze.
Miliard lat do końca świata
27 lutego 2008, 00:21Niewielu z nas chciałoby wiedzieć, kiedy nastąpi nasz koniec, ani jak on będzie wyglądał. Jednak zahamowania te są obce astronomom – właśnie udało im się sprecyzować... harmonogram końca świata. Dotychczas wiadomo było, że życie na Ziemi wyginie po zmianie charakteru reakcji termojądrowych zachodzących w Słońcu. Nasza gwiazda zwiększy swą objętość, z czasem wchłaniając wewnętrzne planety Układu Słonecznego. Przed konsumpcją zostaną one oczywiście porządnie upieczone. Ziemia miała uniknąć całkowitej zagłady dzięki potężnemu wiatrowi słonecznemu, który powinien wypchnąć ją na wyższą orbitę.
Po włosie do kłębka
26 lutego 2008, 09:02Cząsteczki zawarte we włosach mogą powiedzieć o nas samych więcej, niż do tej pory sądziliśmy - dowodzą biolodzy z Uniwersytetu Utah. Mogą nawet dostarczyć informacji o miejscach, w których przebywaliśmy. Wszystko to dzięki specyficznemu składowi wody, którą pijemy.
Za 21 lat maszyny dorównają człowiekowi
18 lutego 2008, 09:38Raymond Kurzweil, amerykański naukowiec i pionier w dziedzinie OCR, który udziela się także na wielu innych polach, uważa, że poziom inteligencji maszyn i ludzi zrówna się do 2029 roku. Wg niego, już wkrótce wszczepiane do mózgu niewielkie roboty poprawią jego działanie, co spowoduje wzrost IQ, a maszyny implantowane w innych częściach ciała przyczynią się do poprawy stanu zdrowia.
Czcionka ratująca drzewa
13 lutego 2008, 00:57Każdy z nas może przyczynić się do ratowania Ziemi. Tym razem nie chodzi jednak o sortowanie śmieci czy oszczędniejsze gospodarowanie wodą i energią. Pewna firma oferuje nam przyjazne dla środowiska... kroje liter i oprogramowanie. Pomysł stojący za "zielonymi" produktami tego rodzaju jest raczej prosty: chodzi o zmniejszenie ilości zużywanego tonera oraz drukowanie na papierze tylko tych informacji, które mamy zamiar przeczytać.
Microsoft do Yahoo!: to jeszcze nie koniec
12 lutego 2008, 12:01Microsoft opublikował oświadczenie w sprawie odrzucenia przez Yahoo! propozycji wykupienia portalu przez giganta z Redmond. Wynika z niego, że największy na świecie producent oprogramowania nie rezygnuje ze swoich planów.
Przez smutek tracimy pieniądze
9 lutego 2008, 14:11Na zakupy nie powinniśmy wybierać się, gdy jesteśmy przygnębieni czy smutni. Naukowcy zaobserwowali, że wówczas mamy tendencję do niezwykłej wprost rozrzutności.
Małżeństwa krewnych mają więcej dzieci
8 lutego 2008, 11:25Islandzcy badacze z firmy deCODE Genetics w Reykjaviku twierdzą, że poślubienie dalszego kuzyna lub kuzynki oznacza posiadanie większej liczby dzieci niż w przypadku związków ludzi jeszcze luźniej lub w ogóle niespokrewnionych. Po przeanalizowaniu rejestrów narodowych stwierdzili oni, że większa liczba potomstwa rodziła się w małżeństwach krewnych 3. i 4. stopnia (Science).